|
LOTR Strona przeznaczona grze bitewnej Lotr
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:14, 07 Paź 2007 Temat postu: Sharku, Dunland , thanduril, Dain III |
|
|
Sharku stanął na wzgórzu i spojrzał przed siebie.
Setki postaci miotały sie w małej twierdzy nazywanej Dun.
Żyli w niej dunlandczycy którzy zawarli pakt z Saruman.
Uruk-haie białego Czarodzieje podbili ziemie krasnoludzkie na których jak za dawnych lat osiedli Dunladczycy, oni w zamiaan pomagali militarnie Sarumanowi. Dunladczycy byli szlachcicami króla elendila. Zostali wysłani na wielką odsiecz do arnoru lecz podrodze spotkali Usta Saurona które Chytrym sposobem nawrócili ich na złą stronę.
Zostali wygani w lasy lecz dzięki ich wiedzy i sile utworzyli zamek Dun i nazwali sie Dunladczykami. teraz ich sytaucaja nie wyglądała nie najlepeiej gdyż napierani byli przez setki krasnoludów na czele potomka Daina Żelaznej Stopy który niegdyś tu żył.
Sharku jescze raz spojrzał w dół i zastanawiał sie czy zaatakować czy nie?
Nagle wataha ruszyła szarżując na wroga. Słuchać było tylko zgrzyt łamanych kości kranoludzkich którzy wpadali pod łapy wargów. Sharku zwinie powalał wroga po czym razem z dunladczykami podpalali trawę.
Krasnoludy byli w tarapatach gdyż ich wzrost był za mały rzepy zrobić krzywdę jeźdźcowi. W tłumie Dunladczyków cieszących się już zwycięstwem Sharku ujrzał ostatni batalion krasnoludów na lewej flance.
Wsórd nich był potomek Żelaznej Stopy Dain III.
Sharku bez zastanowienia ruszył na wroga.
Dain i jego podwładni wyjęli topory i zaczęli nimi rzucać w szarżującyh wargów. Jeźdźcy spadali z wilków i padali martwi. Sharka ogarnął strach lecz nie zatrzymał się nagle dwa topory ugrzęzły w jego słabej zbroi. Ostatkiem sił utrzymał sie na wargu i w szarżował w wroga siejąc śmierć swoją prymitywną bronią. Zdenerwowani Dunladczycy rzucili sie na wroga i zaczeli dobijać toporami powalony odział krasnoludów przez Sharka. Nagle z lasu doł sie słyszeć hymn. Wszyscy niemal zastygli w miejscach Sharku nie zwracając uwagi na Dunladczyków zaczął uciekać wraz z watahą. Dunladczycy rzucili sie do ucieczki zostawiając zamek i nadzije. Z lasu wyłoniły się zakapturzone postacie na czele Thandurila. Setki strzał wystrzeliły siejąc śmierć i konsystencje w wojownikach Sharka. Wataha zniknęła za wzgórzem. Thanduril podszedł do leżących krasnoludów i pomagał im wstać. Zamek opustoszał
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|